Kamil Stoch na portalu sport.interia.pl został zapytany o utratę praw do transmisji skoków narciarskich przez TVP na rzecz TVN. „Nie chcę się wypowiadać na ten temat, to jest sprawa niezależna ode mnie” – odpowiedział skoczek. Stoch dodał, że dla niego najważniejsze jest to, że będzie mógł robić to co uwielbia, czyli skakać na nartach.
Wcześniej na podobne pytanie odpowiedział Piotr Żyła, który był mocno zdziwiony całą sytuacją. Myślał, że to Prima Aprilis. Przypomnijmy, że od nowego sezonu Puchar Świata w skokach narciarskich będzie można oglądać na antenie Eurosportu oraz TVNu, gdzie jednym z prowadzących studio będzie były dziennikarz TVP Sebastian Szczęsny.
Źródło: sport.interia.pl