Halvor Egner Granerud w pierwszym zakopiańskim konkursie zajął siódme miejsce, chociaż na półmetku rywalizacji zajmował pierwszą pozycję. Lider Pucharu Świata w zaskakujący sposób wytłumaczył swój drugi gorszy skok oddany podczas sobotnich zawodów na Wielkiej Krokwi.
Norweg w rozmowie z norweskimi mediami opowiedział, że potrzebował energii przed drugim sobotnim skokiem. Chciał przed swoją próbą zjeść coś słodkiego. Nie znalazł jednak w kawiarence czekolady, ani żadnego batonika. Następnie dodał, że przez brak odpowiednich składników odżywczych nie był odpowiednio „ostry”. Na koniec najlepszy w tym sezonie norweski skoczek dodał, że w niedzielę wszystko zostało odpowiednio przygotowane.
Źródło: dagbladet.no