Andreas Wellinger postanowił wybrać się na wakacje do Australii. Wielkie oburzenie i dużą fale krytyki wywołało zdjęcie, które Niemiec umieścił na swoim profilu społecznościowym. Mistrz olimpijski mimo szerzącej się na świecie pandemii, zdecydował wybrać się na wakacje do Australii.
Na zdjęciu widoczny jest ze swoją siostrą, oboje są uśmiechnięci. Pod fotografią umieścił opis mówiący o tym, że nie liczy się gdzie jesteś, ważne z kim. Zarówno kibice i fani skoków narciarskich jak i inni użytkownicy Instagrama nie oszczędzili ostrych komentarzy w kierunku Niemca. Jego zachowanie zostało uznane za lekceważące i nieodpowiedzialne. Koronawirus stał się problemem już niemal każdego kraju, z każdym dniem przybywa coraz więcej zakażonych osób, a co gorsza notuje się coraz więcej przypadków śmiertelnych. Światowa Organizacja Zdrowia, jak i przywódcy państw podejmują wszystkie możliwe środki by zwalczyć epidemie. Apelują również o rozsądek do swoich obywateli oraz włączenie się do wspólnej walki z niebezpieczeństwem poprzez zachowanie higieny, troskę o słabszych oraz o pozostanie w domach. Ponieważ nie wskazane jest w tym czasie przemieszczanie, wiele państw zdecydowało się zamknąć granice. Ponadto władze poszczególnych krajów wprowadziły restrykcyjne kontrole w przepływie ludzi oraz towarów.
Trudna sytuacja na świecie wpłynęła również na świat skoków narciarskich. Wiele z ostatnich konkursów i kwalifikacji odbyło się bez udziału publiczności, a w rezultacie został odwołany finał Raw Air w Norwegii oraz Mistrzostwa Świata w Lotach w Planicy, co wpłynęło również na przedwczesne zakończenie sezonu 2019/2020. Polscy skoczkowie wracający z zagranicy zostali poddani kwarantannie w swoich domach. Jak możemy zauważyć, trzymają się jej oraz apelują do całego społeczeństwa o możliwe pozostanie w domach.