Strona główna » Aktualności » Tak Piotr Żyła został powitany w rodzinnej Wiśle

Tak Piotr Żyła został powitany w rodzinnej Wiśle

Piotr Żyła prosto z Lahti udał się do rodzinnej Wisły. Tegoroczny czempionat dla popularnego „Wiewióra” był bardzo udany. Najpierw w konkursie indywidualnym na dużej skoczni zdobył brąz, a potem wraz z kolegami z drużyny sięgnął po złoty medal. Władze miasta zorganizowały dla Piotra Żyły kameralne spotkanie, na którym pogratulowano mu sukcesu. Na cześć mistrza z Lahti odśpiewano „sto lat”, wzniesiono symboliczny toast oraz wręczono upominki skoczkowi i jego rodzinie.
Piotr Żyła zaznaczył, że tak naprawdę nie miał jeszcze czasu na przemyślenia po mistrzostwach świata. Obecnie chce się skupić na końcowych konkursach Pucharu Świata:

Jeszcze nie było czasu na spokojnie o tym wszystkim pomyśleć, bo praktycznie prosto ze skoczni wróciliśmy do domu. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas, bo sezon trwa dalej i nadal koncentrujemy się na tym, by skakać na wysokim poziomie.

Mistrzostwa świata w Lahti przewyższyły oczekiwania skoczka z Wisły:

Radość jest ogromna. Po cichu liczyłem na jeden medal w drużynie. Byliśmy faworytami do złota i cieszę się, że ten sukces udało się osiągnąć. A medal indywidualny? Cóż, prawdę mówiąc do końca nie spodziewałem się po sobie, że stać mnie na tak dobry wynik i tak dobre skoki. Było zaskoczenie, ale również radość.

Źródło: http://www.wisla.pl/